Główny Urząd Statystyczny podał dane na 2016 r. W minionym
roku popyt krajowy wzrósł o 2,8 proc. Dla porównania, w 2015 r. wzrost ten
wyniósł 3,9 proc. O 5,5 proc. spadły natomiast inwestycje.
Dane podane przez GUS są zgodne z oczekiwaniami ekonomistów.
Poprawa, jaką wykazała końcówka roku, wskazuje, że negatywne tendencje, które
utrzymywały się przez cały rok 2016, zostały wyhamowane. Zgodnie z
przewidywaniami, w 2017 r. PKB może wynieść nawet 3 proc.
W poprzednim roku wzrost o 1 proc. w zestawieniu rok do roku
odnotowała wydajność pracy w przemyśle. Zatrudnienie w tym sektorze wzrosło o
2,2 proc. przy wzroście przeciętnego wynagrodzenia brutto o 3,2 proc.
Według specjalistów, spowolnienie wzrostu gospodarczego było
wywołane wyhamowaniem aktywności inwestycyjnej. Głównym motorem wzrostu w 2016
r. była konsumpcja prywatna, wspierana przez wzrost dochodów gospodarstw
domowych. Podobna tendencja ma mieć miejsce również w 2017 r. Zgodnie z
przewidywaniami ekonomistów, w bieżącym roku PKB ma wynieść 3 proc.
Źródło: Forbes