Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz innych ustaw, od 1 stycznia 2019 r. wszystkie zwolnienia, związane z czasową niezdolnością do pracy, będą wysyłane przez lekarzy do ZUS drogą elektroniczną. Zmiana ta ma być odpowiedzią na sygnały od pracodawców i ZUS, którzy nie mogą obecnie kontrolować krótkich zwolnień lekarskich.

W tej chwili pracownik na L4 ma 7 dni, aby dostarczyć potwierdzenie czasowej niezdolności do pracy swojemu pracodawcy. Dopiero wtedy pracodawca oraz Zakład Ubezpieczeń Społecznych dowiadują się, co dolega pracownikowi. Jeśli takie potwierdzenie trafi do pracodawcy w ostatnim dniu choroby, nie ma możliwości przeprowadzenia kontroli zwolnienia.

Przepisy, które zaczęły obowiązywać 1 stycznia 2016 r., wprowadziły możliwość wystawiania elektronicznych L4. Miały one rozwiązać problemy z kontrolowaniem krótkich zwolnień, jednak lekarze niechętnie stosują się do zalecenia. Zwolnienia w formie elektronicznej dostarczane bezpośrednio do ZUS stanowią ok. 2 proc. wszystkich wystawionych. Lekarze zwracają uwagę na chaos związany z informatyzacją ochrony zdrowia i niekompatybilność systemów, które utrudniają wdrożenie e-zwolnień.

Resort rodziny, pracy i polityki społecznej postanowił wysłuchać lekarzy, przedłużając okres przejściowy o kolejny rok. Zgodnie z pierwotnym brzmieniem ustawy, obowiązek wystawiania e-zwolnień miał wejść w życie w 2018 r. Nowelizacja zmienia ten termin na rok 2019.

Obudzenia nie kryją pracodawcy, którzy narażeni są na straty ze względu na brak możliwości kontrolowania krótkich niezdolności do pracy. Problemem jest przede wszystkim fakt, że – w ocenie pracodawców – lekarze wystawiają L4 osobom, które nie powinny ich otrzymać.

Związki lekarskie apelują jednak, że problemy technologiczne mogą wymagać dalszego przedłużenia okresu przejściowego. W tej chwili ZUS próbuje ograniczyć koszty funkcjonowania systemu kosztem lekarzy, co będzie się dla nich wiązało ze stratami finansowymi – twierdzi wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, Zdzisław Szramik. Dopiero zmiana filozofii wystawiania e-zwolnień może przyspieszyć ten proces.

Źródło: GP