Pomysłodawcą wprowadzenia nowej ulgi podatkowej jest Polska
Izba Książki. Według założeń, podatnicy mogliby odliczyć część wydatków ponoszonych
w księgarniach. Dawałoby to nawet kilkusetzłotowe odliczenie w ciągu roku.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego rozważa taką możliwość wraz z
innymi rozwiązaniami, zaproponowanymi przez środowisko księgarskie.
Oficjalnie resort kultury mówi tylko o trwających
konsultacjach. Nie potwierdził także wprowadzenia jednolitej ceny książki –
pomysłu zaproponowanego również przez Polską Izbę Książki. Projekt ten zakłada,
że cena książki będzie mogła być obniżona maksymalnie o 5 proc. w ciągu 12
miesięcy od jej wprowadzenia na rynek. Jednolita cena ma obejmować również
wszystkie dodatki sprzedawane z książką: zdjęcia, nośniki utworów muzycznych
czy audiowizualnych, etc.
Takie rozwiązanie wiązałoby się z koniecznością
zamieszczania przez wydawcę nie tylko ceny książki, ale też miesiąca i roku
wydania. Księgarnie będą mogły użyć ceny detalicznej albo nałożyć rabat do 5
proc. przez najbliższy rok. Dla instytucji kultury, placówek oświatowych czy
instytutów naukowych poziom rabatu byłby wyższy – do 20 proc., a dla osób,
kupujących książki na targach książek – do 15 proc.
Propozycje Polskiej Izby Książki są obecnie analizowane i
konsultowane przez MKiDN. Resort zachęca wszystkich zainteresowanych do udziału
w dyskusjach i przedstawiania swojego stanowiska.
Źródło: GP