Aktualność "Bez decyzji gminy nie trzeba płacić podatku od nieruchomości"
Od
mieszkania trzeba płacić podatek od nieruchomości, ale dopiero
wówczas, gdy gmina ustali jego wysokość. Ale samorządy tego nie
robią.
Eksperci
wskazują, że niektóre organy podatkowe mylą podatek od
nieruchomości z opłatą za użytkowanie wieczyste gruntu. W
przypadku użytkowania wieczystego, jeśli żadne dane niezbędne do
naliczania opłaty się nie zmieniły, to użytkownik musi zapłacić
opłatę w wysokości ustalonej w poprzednim roku. Przykładowo,
jeżeli podatnik zapłacił 500 zł opłaty w 2010r., musiał
zapłacić tyle samo w obecnym roku. W podatku od nieruchomości
obowiązują jednak inne zasady.
Zgodnie
z art. 6 ust. 7 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (t.j. Dz.U.
z 2010 r. nr 95, poz. 613 z późn. zm.) podatek od nieruchomości na
rok od osób fizycznych ustala w drodze decyzji wójt, burmistrz,
prezydent miasta właściwy ze względu na miejsce położenia
przedmiotów opodatkowania.
Osoba,
która nie dostała zawiadomienia o należności, nie może być
ukarana. Jeśli podatnik nie otrzymał decyzji ustalającej wysokość
podatku od nieruchomości, to nie ma zobowiązania podatkowego, gdyż
tylko decyzja go tworzy.
W
art. 6 ust. 7 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych jest mowa o
konkretnym roku podatkowym, a nie latach podatkowych. Oznacza to, że
organ podatkowy corocznie wydaje decyzję ustalającą wysokość
tego podatku, która powoduje powstanie zobowiązania podatkowego. W
kolejnym roku podatkowym należy wydać kolejną decyzję
wymierzającą podatek od nieruchomości na ten rok.
Bez
decyzji organy podatkowe nie mogą domagać się zapłaty podatku.
Zdarza się jednak, że podatnicy nie otrzymują od gminy decyzji
ustalającej wysokość podatku od nieruchomości na dany rok. Może
to być wynikiem zaniechań lub błędów ze strony gminnych
urzędników.
Argumenty
gmin, że wysokość zobowiązania nie uległa zmianie w stosunku do
roku poprzedniego, są bezpodstawne. Decyzja zawsze musi być wydana
na dany rok.
Jaka
jest praktyka największych miast w tej materii?
W
Warszawie najpierw wystawia się decyzje ustalające wysokość
podatku na dany rok, a dopiero w przypadku nieterminowego uiszczenia
należności wystawiane jest upomnienie. Tak samo jest w Poznaniu,
Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku i Łodzi. Każda osoba fizyczna, która
jest podatnikiem podatku od nieruchomości, otrzymuje decyzję
ustalającą wysokość zobowiązania podatkowego na dany rok. Jeśli
podatnik nie zapłaci podatku, wysyła się upomnienie.
Dana
osoba po otrzymaniu upomnienia powinna wpłacić podatek na konto
organu podatkowego, a jeżeli uważa, że wezwanie otrzymała
niesłusznie, powinna zgłosić się do organu podatkowego, gdzie
sprawa zostanie wyjaśniona.
Miasta
twierdzą, że przyczyny braku wydania decyzji często nie leżą po
ich stronie. Wskazują, że podatnicy nie składają informacji na
podatek od nieruchomości, mimo że mają taki obowiązek.
Zwracają
również uwagę, że przepisy Ordynacji podatkowej pozwalają na
doręczenie zastępcze. Gdy podatnik dwukrotnie nie odbierze awiza na
poczcie, to urząd przyjmie, że decyzja została doręczona. Po
upływie terminu do zapłaty podatku urząd wyda upomnienie. Podatnik
będzie miał upomnienie, w którym zostanie wezwany do zapłaty
podatku, mimo że nigdy nie widział decyzji ustalającej wysokość
podatku.
Eksperci
wskazują, że gminy i miasta nie muszą się spieszyć z wydaniem
decyzji. Gmina ma na to 5 lat, a więc tyle, ile wynosi termin
przedawnienia danego zobowiązania.
Organ
podatkowy ma zatem prawo wydać decyzję ustalającą podatek zarówno
na rok bieżący, jak i lata poprzednie, pod warunkiem że nie
nastąpiło przedawnienie. W związku z tym brak decyzji gminy
ustalającej wysokość podatku od nieruchomości nie zwalnia
właściciela nieruchomości z obowiązku jego zapłaty.
Po
otrzymaniu „spóźnionej” decyzji podatnik będzie miał 14 dni
na zapłatę podatku. Gmina naliczy oczywiście podatek również za
wcześniejszy okres, jednak podatnik za ten okres nie zapłaci
odsetek.
Brak
decyzji to tylko jedna z praktyk. Inna to wydanie przez organ
upomnienia od razu. Podatnik, który dostał upomnienie informujące
o niezapłaconym podatku i odsetkach, a nie miał decyzji, nie
powinien jednak uiszczać tej należności. Przesłane upomnienie nie
ma znaczenia, gdyż nie ma elementów wymaganych dla decyzji. Nie
tworzy ono zobowiązania podatkowego.
Po
otrzymaniu upomnienia podatnik powinien odpowiedzieć organowi, że
upomnienie nie ma podstaw prawnych, gdyż z uwagi na brak decyzji nie
powstało zobowiązanie podatkowe.
Podatnik,
który nie dostał decyzji, obawia się też kary za brak zapłaty
podatku oraz naliczenia odsetek. Odsetki jednak nalicza się od
zaległości podatkowych, a więc w sytuacji, gdy powstało
zobowiązanie podatkowe, ale podatnik nie wypełnił tego obowiązku.
W przypadku podatnika, zobowiązanie podatkowe jednak nie powstało,
bo nie otrzymał decyzji od burmistrza. Organ nie ma więc podstaw
ani do ukarania karą grzywny z kodeksu karnego skarbowego za
niezapłacenie podatku, ani do naliczenia odsetek.
Ukarani
mogą zostać natomiast podatnicy, którzy nie złożyli informacji
na podatek od nieruchomości. Odsetki zostaną naliczone, jeśli nie
zapłacili podatku w terminie.
Źródło:
GP