Urząd Regulacji
Energetyki poinformował, że zaledwie 1 proc. wszystkich odbiorców
energii elektrycznej zdecydowało się na zmianę dostawcy i
ograniczenie w ten sposób swoich wydatków od 2007 r. Aby zachęcać
Polaków do korzystania z możliwości takiej zmiany, rusza akcja
informacyjna, której celem jest uświadomienie odbiorcom, że mają
do tego prawo. Energia elektryczna i gaz są towarem, a to oznacza,
że konsumenci mają swoje prawa.
Polacy mają przede
wszystkim prawo do bezpłatnej zmiany sprzedawcy energii
elektrycznej. Od 2007 r., czyli odkąd taka możliwość została
wprowadzona, zdecydowało się na nią niecałe 100 tys. gospodarstw
domowych spośród 16 mln odbiorców elektryczności.
Towarzystwo Obrotu
Energią rozpoczyna właśnie dużą akcję informacyjną pod
patronatem URE. Ma ona przede wszystkim ochronić klientów przed
nadużyciami ze strony dostawców, którzy wykorzystując ich
niewiedzę oferują zmianę dostawcy na bardzo niekorzystnych
warunkach. Akcja ma również przypomnieć Polakom, że w skład
rachunku wchodzą dwie opłaty – dla dystrybutora energii oraz dla
firmy zajmującej się jej przesyłaniem. Dystrybutor ma obowiązek
zapewnienia dopływu energii elektrycznej, ale również – jej
odpowiedniej jakości. Dla przeciętnego konsumenta oznacza to, że
zmiany napięcia, powodujące wyłączanie się działających
urządzeń, to problem z niską jakością dostarczanego towaru.
URE oraz Urząd
Ochrony Konkurencji i Konsumentów mają swoje punkty informacyjne,
gdzie Polacy mogą bliżej poznać przysługujące im prawa. W ramach
akcji organizowanej przez TOE konsumenci otrzymają również
broszury – jedną o energii elektrycznej, drugą o gazie. Również
każdy sprzedawca energii elektrycznej powinien informować swoich
konsumentów o przysługujących im prawach.
Źródło:
Newseria.pl