Sejmowa komisja
gospodarki poparła wczoraj poprawkę do ustawy, która ma wprowadzić
nowe prawa konsumentów w styczniu 2015 r. To później, niż
początkowo zakładano – nowe przepisy miały wejść w życie już
za dwa miesiące. Mają one objąć również klientów kupujących w
sieci. Właściciele sklepów internetowych będą zobowiązani do
informowania konsumentów o przysługujących im prawach. Takie
zmiany narzuca unijna dyrektywa. Przepisy dotyczące e-handlu mają
być jednolite w całej Unii Europejskiej.
Poprawkę, która
zakłada wprowadzenie ustawy pół roku później, zaproponował
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zdaniem resortu
sprawiedliwości, ustawa powinna wejść w życie w czerwcu bieżącego
roku – jak nakazuje unijna dyrektywa. W przeciwnym wypadku Polsce
grozić będą kary.
Po wprowadzeniu
unijnych przepisów każdy klient – bez względu na to, czy będzie
kupował towar w Polsce czy za granicą – będzie miał takie same
prawa w obrębie Unii. Będą mogli łatwiej zwracać towary, a osoby
kupujące przez Internet będą miały 14 dni na odstąpienie od
zakupu. Jeśli natomiast sprzedający nie poinformuje klienta o jego
prawach, okres ten może się wydłużyć aż do roku.
Pewne prawa otrzyma
też właściciel sklepu internetowego. Będzie on mógł dochodzić
pomniejszenia wartości towaru w sytuacji, gdy klient wniesie o zwrot
kosztów. Nie ma jednak wytycznych, które wskazywałyby, jak
obliczać wartość pomniejszenia. Będzie to zatem kwestia
uznaniowa. Będą się nią zajmować rzecznicy praw konsumentów,
sądy albo strony na zasadzie polubownego porozumienia.
Źródło:
Newseria.pl