Znowelizowana ustawa o PIT i CIT czeka na podpis prezydenta. Zmiany mają wejść w życie wraz z nowym rokiem. Według nowych przepisów, zyski niepodzielone lub przeniesione na kapitały inne, niż zakładowy (np. zapasowy lub rezerwowy), będą opodatkowane w sytuacji, gdy spółka zostanie przekształcona z kapitałowej na osobową. W chwili obecnej przemiana spółki bez opodatkowania wiąże się ze sporem z fiskusem. Sądy są jednak przychylne przedsiębiorstwom, które wygrywają podobne sprawy.

Dlatego właściciele firm zainteresowanych takim przekształceniem powinny rozważyć dokonanie go jeszcze w tym roku. Biorąc pod uwag cały proces z tym związany, który trwa około trzech miesięcy, czasu pozostało już niewiele. Jest to ostatni moment na zmiany na korzystniejszych zasadach.

Zgodnie z obecnymi regulacjami, dochodem z udziału w zyskach osób prawnych jest dochód faktycznie uzyskany z tego udziału wraz z wartością niepodzielonych zysków w spółkach kapitałowych w przypadku ich przekształcenia na spółki osobowe. Przychód określa się natomiast na dzień przekształcenia. Ustawy nie definiują jednak pojęcia zysku niepodzielonego. Zgodnie z kodeksem spółek handlowych jest on tym zyskiem, który nie został wypłacony wspólnikom czy akcjonariuszom. Ten sam dokument mówi też, że zysk można podzielić, przenosząc go na inne kapitały, niż zakładowy. W praktyce zatem zysk niepodzielony obejmuje wyłącznie zysk, wobec którego wspólnicy lub akcjonariusze nie podjęli żadnej decyzji. Natomiast zyski, przeniesione na podstawie decyzji wspólników czy akcjonariuszy na kapitał zapasowy lub rezerwowy, nie powinny podlegać opodatkowaniu w momencie przekształcenia spółki kapitałowej na osobową.

Z taką interpretacją przepisów nie zgadza się fiskus, który uważa, że sprawiałaby ona, iż przepis byłby martwy, ponieważ spółki podzieliłyby każdy zysk przed przekształceniem. Zdaniem fiskusa, zyski niepodzielone to takie, które nie zostały wypłacone wspólnikom w formie dywidendy.

Opinii fiskusa nie podzielają jednak sądy, które orzekają na korzyść przedsiębiorców w podobnych sprawach (wyrok NSA z 29 listopada 2011 r. i 8 grudnia 2011 r.). Na podstawie obowiązujących przepisów ci, którzy decydują się na rozprawę sądową wobec dyrektorów izb skarbowych, wygrywają je. Po wejściu w życie nowelizacji ustawy o CIT i PIT nie będzie to już możliwe.

Źródło: DGP